po raz kolejny obudziłam się ze świadomością, że ciebie już nie ma przy mnie. nie mogłam tego pojąc dlaczego tak się stało. dlaczego w tak nagły sposób ode mnie uciekłeś. czym cię odtrąciłam od siebie bądź zniechęciłam? swoją postawą do życia, czy oczekiwaniami, których pragnęłam spełnienia? uciekłeś ode mnie tak nagle, rzucając to wszystko co było. nie przygotowałeś mnie na swoje odejście. jedynie sprawiłeś, że poczułam ogromny ból na sercu. zniszczyłeś mnie tym, że zniknąłeś. sprawiłeś, że musiałam każdą swoją wolną chwilę poświęcać na płakanie. nie zdawałeś sobie nawet sprawy, jak wiele bólu po sobie zostawiłeś. zapomniałeś również pozbierać swoje zabawki, które u mnie zostawiłeś... a którymi są uderzające wciąż głęboko w serce wspomnienia z tobą związane.
|