Przestałam go kochać ? Z palca wyssana brednia, Kocham go nadal, i nic w tej kwestii się nie zmieniło.. no może poza jednym szczegółem, w końcu zaczęłam dbać o sama siebie, zaczęłam robić wiele rzeczy na które wcześniej nie miałam siły, skończyłam z ciągłym użalaniem się nad sobą, nad codziennym upustem żalu i rozgoryczenia w postaci płaczu... i być może to tylko chwilowe zagłuszanie tego bólu który nadal we mnie jest, być może ucieczka przed własnymi uczuciami ale wydaje mi się ze idę na przód, czuje ze jestem silniejsza, ze przestałam już ciągnąć ten sam rozdział, przeszłam do nowego który niekoniecznie jest moim wymarzonym, jednak lepszym./leniaa
|