|
on nic nie miał, nikt niczego mu za darmo nie dał,
brał co chciał tego nauczyła bieda,
sprzedał pierwszą działkę,
dobry towar, wieść się niesie,
mija rok zapierdala mercedesem,
ktoś przekręcił się od prochów, mają wyjebane,
liczą sos byle do przodu, wiesz co jest grane,
mądry pójdzie swoją drogą, nie utonie w miejskim bagnie,
płacą słono wszyscy, którzy budzą się na dnie.
|