- Chyba jestem "Inna" , skoro nie chcę wiązać się z żadnym mężczyzną na stałe. Ani nawet na dłużej. Nie pragnę hucznego wesela, własnego domu z ogrodem i kochającego męża. Nawet gromadki dzieci. Nie chcę dzieci czuję, że byłabym kiepską Matką nie potrafiącą zapewnić im tego czego by potrzebowały. Kocham dzieci ale to co innego niż własne. Kiedyś o tym marzyłam ale dorosłam i teraz patrzę na to z innej perspektywy. W moim życiu wydarzyło się parę sytuacji , które o tym zdecydowały. Wiem czego chcę i co mogę ofiarować. Sadzę, że to nie kwestia wieku kształtuje człowieka ale to przez co każdy przechodzi od dziecka po dorosłość. Każda wyrządzona krzywda, zdrada, kłamstwo, czy niespełniona miłość. Ma wpływ na nasze decyzję. Trudne decyzję. Mężczyźni są nie warci zachodu ale Kobiety wcale nie są lepsze. ~ Pequeńabailaina.
|