|
Nie chcę budzić się dopiero w wakacje,nie chcę przespać tej przygnębiającej jesieni,okropnej zimy i mokrej,błotnistej wiosny.czasem nie zdajemy sobie nawet sprawy co wyjątkowego może stać się w tym czasie,z takimi ludźmi którzy nas otaczają szalona i wyjątkowa staje się nawet szkolna przerwa między geografią a fizyką.zamiast lodowatej,przygnębiającej zimy,jedzenie płatków śniegu,szalone kuligi,odpały przy gorącej herbacie i kominku do wspólnej,zazwyczaj obciachowej piosenki,jesienią wieczorne,przyjemne ogniska i walka z wiatrem na placu,który wyręcza w bujaniu się na huśtawce,wiosną taniec w ciepłym deszczu i jedzenie płatków bzu.to jedne z niewielu czynności których nie doceniamy mówiąc każdej kolejnej wyjątkowej pory roku mówiąc desperacko: jak chcę już latoo!
|
Dodaj komentarz
