po raz pierwszy od rozstania udało mi się z nim pisać normalnie. Bez jakich kolwiek wyrzutów, przejawiania zainteresowania Jego osobą, okazywania uczuć. Pisałam z nim jak z osobą, która nigdy nic dla mnie nie znaczyła. Osiągnęłam ten stan. Całkowicie pozbyłam się nadzieji i złudzeń. ta wolność jest piękna, wolność jest dla mnie.
|