Część 2Zwróć uwagę jak wyglądałem
gdy pisałem to w tej chwili, obudził się demon
i wszyscy się zmyli.
Może jestem dobry, ale w tym dobry jest diabeł
on zna moje myśli i szybko przelewa je na papier
Długopis jak rapier, zabija kolejne kartki
a na każdej z kartek myśli warte swojej wagi
Nie zwracając uwagi, on będzie siedział we mnie dalej, przyzwyczaiłem się do niego to on daje mi power, nowa era nadchodzi, potomek zera, czuje dreszcze, ciemno wszędzie, kurwa chyba głód mi doskwiera, gdzieś duch się poniewiera,
może wyszedł na spacer, mam chwile spokoju może prześpie się z materacem,
to taka monotonia, codziennie nic sie nie zmienia
On już mnie nie opuści zawładnął mną na zawsze.
Nadchodzi rano, zero zmian
wiem że to nastąpi znowu i już nie powiem nikomu.
|