Nie było Cię przy mnie, gdy serce pękało mi w szwach. Nie było Cię, gdy potrzebowałam twojego ciepła, twych dłoni. Po prostu twojego dotyku, tej bliskości, która dawała mi szczęście. Ale nawet teraz, gdy już nic z nas nie zostało to jak patrzę w te twoje źrenice to tracę nad sobą panowanie, mój świat traci sens. I znów liczysz się tylko Ty, a ja mam ochotę powiedzieć Ci: Kocham Cię. A to wszystko tylko przez jedno krótkie spojrzenie...
|