Przeglądam stare pliki z muzyką. słucham każdą, nie uważnie lecz ze zrozumieniem. Zajęta przeglądaniem internetu nagle w słuchawkach słysze znajome dzwięki, i nie mam wpływu na to że wspomnienia związane z tą piosenką i osobą napływają mi do głowy. Przypominam sb moment gdy siedziałam na łóżku z kumplem i słuchałam jej śmiejąc się na całe gardło. Go już nie ma i nie wróci ale zostało mi po nim choć tyle.
|