Obiecaj mi, że jeśli to już będzie koniec, że jeśli nie będziesz w tym widzieć żadnego sensu, odejdziesz. Tak po prostu. Obiecaj jednocześnie, że już wtedy nigdy się nie zobaczymy. Że pozwolisz mi zapomnieć, a jednocześnie każde z nas ułoży sobie wszystko od nowa. Obiecaj, że już nigdy nie wrócisz, że nie zniszczysz tego co udało mi się ułożyć podczas Twojej nieobecności. Obiecaj, że znikniesz raz na zawsze, że nie będzie dodatkowego bólu, łez i cierpienia.
|