3.Chciałabym wiedzieć, gdzie podziały się te oczy pełne magi. Może musisz iść ze mną. Pomóc mi w jakimś stopniu przekroczyć tą granicę. Pomiędzy życiem ? ułożonym i trudnym, a śmiercią ? błahą i szybką. Kolejny raz wypowiadasz coś co się dla mnie nie liczy. 'ZOSTAŃ'... Nawet gdybym chciała, to już nie mogę. Dzieli nas to szczęście, które ty posiadasz zaś ja nie. Niszczymy się, wykluczamy. Tracę tlen. Już nie wytwarzam tego co wcześniej. Ulubiona melodia odprowadza mnie do snu. Pożegnaj się, bo już więcej na mnie nie natrafisz. Obiecuję Ci to, tak jak Ty obiecywałeś mi dobro. Tylko ja dotrzymam danego słowa. Nie mogłabym zatrzymać się bez wcześniejszego wyrównania spraw. Jestem lodowata, łzy skapują po moich policzkach. Nie mam już czucia w rękach i nogach. Wypływa ze mnie zdrada. Zapotrzebowanie czyiś ust. Chociaż nie. Może to tylko ostatnie rozmyślenia.
|