Wyłączyłam komórkę, by nie dostawać żadnych esemesów i z nikim nie gadać. Zaszyłam się na balkonie z laptopem na kolanach, w jednej ręce trzymam szlugi w drugiej wódkę. Pewnie zastanawiasz się co sprawiło że znów zaczęłam palić , pić... ? Lepszym pytaniem byłoby przez kogo. Przez Ciebie kochany i przez tą pożal się Boże cudną osóbkę która na Ciebie leci. Mam dość tej całej sytuacji , zresztą nie tylko tej sytuacji moje serce nie wytrzymuje a rozum nie ogarnia.
|