Jeśli któregoś dnia spotkasz mnie na ulicy z chłopakiem, a Ty będziesz szedł ze swoją dziewczyną, do której wróciłeś już dwudziesty raz, uśmiechnę się do Ciebie. Nie powiem żadnego głupiego komentarza, nie spojrzę się wzrokiem "jesteś debilem". Napiszę Ci jeszcze sms'a o treści: "dzięki, że nigdy nie byliśmy razem, bo nie spotkałabym tak cudownej osoby, z którą teraz jestem". Dopiero wtedy poczułabym satysfakcję, że rozbiłam Twój świat na miliony kawałeczki, jak Ty moje, za każdym razem, gdy po kłótni ze mną, wracałeś do niej.
|