i ponownie zaczyna się okres walenia wszystkim o ściany i podłogi. okres płaczu, wyzwisk i następujących po tym przeprosin. znowu jest wbijanie sobie do głowy prawd, i usiłowanie dotarcia do siebie. znów nam to nie wychodzi. a mimo to - przechodzimy przez to dla siebie, dla Nas. tyle już przeżyliśmy , tak bardzo się w tym umacniamy
|