Znowu nadszedł smutny dzień wszystko w głowie mi się miesza jak dokończyć swe marzenia czy ten świat jest zwariowany czy to ze mną coś nie tak szukam długo odpowiedzi coraz bardziej sił mi brak myślisz jestem nie zniszczalny że wytrzymam każde zło chciałbym wiedzieć jak to przetrwać proszę wybacz mam już dość bo Ty jesteś mym marzeniem sensem życia moim tlenem więc dopowiedz mi kochanie czy wytrzymam to rozstanie nie chce dłużej żyć w rozpaczy płakać szlochać marzyć śnić czy to koniec tej miłości może chwila zawahania pomyśl skarbie co nas łączy czy to warte jest zerwania...
|