okej, mówcie mi tak dalej. zobaczymy do czego to doprowadzi. Zobaczymy, kiedy się ugnę, kiedy nie wytrzymam. Tak. to ja nie mam przyjaciół, to ja się nie staram, to ja zrażam właśnie do siebie faceta. Ale nie, przecież ja jestem najwspanialsza i bez wad. Inni robią wszystko dobrze. To ja jestem toksyczna. Zaczynam w to wierzyć. Staję się nikim. Bezbarwną mną, tak jak kiedyś..
|