Jego cichy szept do ucha , to jak delikatnie poprawiał palcami grzywkę , całował w czoło , usta , nos . Splatał nasze dłonie razem , przygotowywał najlepszą malinową herbatę na świecie . Czułam się ważna , szczęśliwa . Jego . Teraz go nie ma i zostało tylko jego drobne zdjęcie w portfelu którego nie potrafię wyrzucić nawet gdy widzę go z inną . ~ raptownie .
|