O 4 rano świat wydaje się o wiele lepszy. Siedzisz w pociągu, myślisz i wydaje ci się, że jesteś szczęśliwa. Ale nie jesteś. Brakuje ci drugiej połowy, chcesz mieć kogoś bliskiego kto zawsze ci pomoże gdy będzie ci ciężko. Wiesz jednak że nie jest to możliwe, Boisz się tego, że ktoś cię zrani tak jak ostatnio. Pojawiła się osoba na której jakoś w małym stopniu ci zależy ale i tak nie pokażesz mu swoich uczuć. Bo po co? On zapewne nie czuje tego co ty. Nikt nigdy nie będzie już czuł niczego do ciebie. Nie warto.
|