Masz racje, przestałam sobie radzić. Masz racje twierdząc że po raz kolejny nie potrafie sie pozbierać i nie daje żadnej szansy aby sobie pomóc. Rozumiem Twoją złość gdy widzisz mnie trzymającą kieliszek w ręce. rozumiem że martwisz sie widząc kolejne dawki nikotyny dostarczane moim płucom. rozumiem że kolejny raz sie na mnie zawiodłeś widząc kolejne wkłucia na moich rękach. Nigdy nie byłam silna, zawsze byłam marnym człowiekiem nie mającym żadnej kurewskiej wiary w to że kiedyś jeszcze los sie odwróci.[look.at.me.baby]
|