nic nie wiecie o moim życiu. nazywacie się moimi przyjaciółmi, a nie zdajecie sobie sprawy co się dzieje we mnie, obok mnie. nie, nie znacie mnie. nie umiecie kochać mnie prawdziwej. tylko tą szczęśliwą mnie z fałszywą nonszalancją. innej z resztą nawet nie chcieliście poznać.
|