Nie mam siły. Nie umiem w inny sposób określić tego, co od pewnego czasu dzieje się w mojej głowie, w moim sercu, zewnątrz i wewnątrz mnie. Zupełny brak sił, by żyć, by zmienić cokolwiek na lepsze, poskładać to, co jest w rozsypce. Brak sił.
|