nie da się zapomnieć tego wszystkiego, gdy siedzisz w pokoju, masz zasłonięte okno, bo drażni Cię już światło dzienne. siedzisz na łóżku skulona, którego nie masz nawet siły złożyć, a gdzieś w tle leci dołująca muzyka. a w głowie wiele wspomnień. myślisz o Nim, o tym jak On mógł to wszystko zakończyć po tym wszystkim co przeszliście. Wspominasz o tych wszystkich chwilach, o pierwszym pocałunku, o tym jak Cię przytulał, o tych wszystkich słowach które wychodziły z Jego ust. O każdym dotyku... O wszystkim co z Nim związane, wiem że boli, ale co zrobisz? podpowiedzieć Ci? nie zrobisz nic, dosłownie nic, bo On i tak nie wróci...
|