nigdy nie pomyślałam,że będę z Tobą. Gdy uświadomiłam sobie, siedząc z oczami tonącymi w smutku, ile dla mnie znaczysz, i że awansowałeś z przyjaciela u mnie, w zwyż uczuciową tak ot tak. Niekontrolując tego, z pełną nieświadomoąścią. Dopiero kiedy zobaczyłam Ciebie z nią, zdałam sobie sprawe,że tak naprawde się zakochałam. Panowała we mnie złość, na siebie złość... Usiadłam, pomyślałam, jaka jestem beznadziejna, jak mogłam stracić rachubę uczuciową, i pytanie w mojej głowie " co ty odpierdalasz? pojebało Cię. W chłopaku młodszymdziewczyno, w przyjacielu. Odjebało,odjebało. " Teraz jesteśmy razem, i wiek się nie liczy. Uwierzcie w to, wiek, to tylko liczba, zwłaszcza w miłości. ;)
|