Kochanie, nawet żartem nie mów: „chyba się załamię”, gdy mówisz o duchowych rozterkach, jakie mogą Cię czekać w najbliższych kilku latach. Czyżby Twoje pokolenie było aż tak słabe, że czuje się kompletnie wykończone, gdy tylko stwierdzi, że życie nie zawsze jest serią pięknych czy łatwych decyzji. W Twoim pokoleniu, w pokoleniu Twojej matki i babki większość dziewcząt musiała podejmować trudne decyzje mając Twoje lata i nie bądź niemądra – nie spotyka Cię nic wyjątkowo trudnego. Chłopcy też nie są lepsi – niektórzy, gdy dostają powołanie do wojska, mają natychmiast roztrzęsione nerwy. Ale Ty przecież nie jeden już orzech miałaś do zgryzienia, więc skąd to rozczulanie się nad sobą, którego nie znoszę. Spójrz odważnie rzeczywistości w oczy i trzymaj głowę tak jak należy: do góry.
|