Bawiłam się puszką po piwie, odrywając się od rzeczywistości. - Kurwa mać, co z Tobą dziewczyno?! - potrząsnął mną lekko przyjaciel, gdy nie odpowiadałam na jego kolejne próby kontaktu ze mną. - Zamyśliłam się. - syknęłam, wracając do zabawy puszką. - Słyszałaś co powiedziałem? - spojrzał na mnie, Ja spojrzałam na jego trzęsące się ręce. - Możesz powtórzyć? - kontynuowałam błagalnym głosem. - Mogę. Ola jest w ciąży. - spojrzał mi prosto w oczy. - Z. Z.. Z Tobą? - spojrzałam na niego przerażonym wzorkiem, ledwo składając słowa w całość. - Właśnie chodzi o to, że nie ze mną. Zdradzała mnie. Ponad pół roku. - splunął odwracając wzrok. - Zerwałem z nią. - patrzył przed siebie na szare blokowiska. - I co teraz będzie? Kto jest Ojcem? - dopytywałam. - Ona sama tego nie wie. - zacisnął pięści, wstając z ławki. - Byłem z kurwą. - krzyknął oddalając się kolejne metry ode mnie. Próby skontaktowania się z nim, są klęską. Chciałabym mieć możliwość, by mu pomóc. | droga_ulicy
|