Nie szanujesz ludzi, tak naprawdę masz głęboko w dupie to, czy umierają, czy się rodzą, czy płaczą, czy się śmieją; nie masz pojęcia jak smakują ciężko zarobione pieniądze, Ty zawsze wszystko miałeś podane na złotej tacy ; nigdy nie płakałeś z tęsknoty, bo tak naprawdę nigdy nikogo nie kochałeś; seks to dla Ciebie tylko przygoda, więc dlaczego ta dziewczyna którą przerżnąłeś ostatniego wieczoru ma w ogóle czelność do Ciebie się odzywać ?! ; wodzisz wzrokiem za każdą kusą spódniczką, a później przy flaszce wódki użalasz się , że nie możesz znaleźć sobie porządnej dziewczyny. Mogłabym wymieniać Twoje wady w nieskończoność, ale chyba czas skończyć z tym masochizmem i pogrążaniem samej siebie, bo przecież to ja Ciebie kochałam. Miłością prawdziwą, trwałą, wyrozumiałą - bezwarunkową.
|