Wspomnienia...
One nigdy nie mijają.
Nadal trwają.
Są chwilą obecną.
Tylko, że dialogi zmieniły się w monologi.
Tamte sytuacje zostały nagrane i są odtwarzane w głowie, jak film.
A pamiętasz jakieś urywki? Czyjeś spojrzenie? Dotyk dłoni?
To znów zostało uchwycone w postaci zdjęć.
Masz w głowie tysiące takich albumów.
Wspomnienia mają w sobie tyle siły-ile Ty w nie czasu wkładasz.
I tyle aktualności- ilekroć je w głowie powtarzasz.
|