Siedziała wtulona w niego na kanapie.
-Kocham cię,wiesz? - powiedział. Uśmiechnęła się tylko.
- Bardzo.bardzo.bardzo - dodał. Odwróciła się i spojrzała w jego brązowe tęczówki.
- Ja Cię też.. przeokropnie - szepnęła całując go w policzek. Zaśmiał się,przytulając ją najmocniej jak mógł a do ucha wyszeptał jej:
- Jesteś moja.Tylko moja.
- Kocham być Twoja - odpowiedziała i wtuliła się w niego jeszcze bardziej,wiedziała że jego serce bije tylko dla niej.
|