Dlaczego już nie płaczesz po nocach, dlaczego nie żyjesz każdym Jego oddechem, dlaczego nie myślisz o nim o każdej porze dnia i nocy ? Bo już to przeszłaś, już koniec. Rozstanie minęło, trochę popłakałaś, a teraz budujesz swoją przyszłość, bez zbędnych pierdół, takich jak miłość.
|