boję się nowego roku szkolnego. nie chodzi o to, że nie poradzę sobie, tzn o to też. ale chodzi tu o siłę. nie mam siły. wiem, że nie wytrzymam pytań nauczycieli odnośnie Ciebie. wiem, że każde pytanie typu, co się z Tobą stało, gdzie jesteś, czemu tak a nie inaczej, będą wywoływać jebany ból. będzie tęsknić. będą do oczu nachodzić mi łzy. nie wiem czy dam radę. naprawdę.
|