Zatrzymałam się nad przepaścią swego pana. Zamknęłam oczy i wyjrzałam z tego świata. Poczułam niechęć jak kiedys do swego brata, strach nad słabością nie ujrzałam tego sama. Ze mną była ta dziewczyna, której nie znałam, wypełniła moje wnetrze, ona czuwała, ja updałam. Bez słów wzmożona ciepienia usłana, zabiła serce me nożem z wizji, wyostrzała. ( Joluśś...
|