Ty lubisz jak ja to robię. Jak zasypiam pisząc z Tobą. Żadne z nas nie chce usnąć. Żadne z nas nie chcę się żegnać. Nie wyganiasz mnie do spania. Chcesz żebym była jak najdłużej. Z drugiej strony martwisz się, że nie śpię. Zdajesz sobie doskonale sprawę, że jak będziesz kazał mi iść spać to i tak nie pójdę. Czekasz na ten moment aż usnę sama. Wtedy żadne z nas nie musi się tak na prawdę żegnać.
|