uwielbiam gdy na przerwie cicho podchodzisz do mnie i od tyłu obejmujesz mnie. uwielbiam wtedy łapać jego wzrok; jakby zawiedziony, zawstydzony czy zazdrosny. wzrok człowieka, który wie, że stracił coś cennego i tego nie odzyska. a ja rozkoszuję się ciepłem Twego ciała wbitym w Twoje ramiona. /z lutego.
|