pamiętam jak odchodził, jak pocałował i wyszeptał do ucha 'kocham cę mała, pamiętaj' po czym, poszedł w stronę samochodu. Patrzyłam jak odchodził, ze łzami w oczach. Czułam, że pewna część mnie odchodzi, że nie zobaczę go już.. Osępiałam, nic do mnie nie dochodziło. Odjechał, wybuchałam płaczem. Byłam bezradna, nie mogłam nic zrobić. / verux3
|