siedzieliśmy na ławeczce ja mój przyjaciel i jego znajomi w tym mój były , nie spojerzeliśmy na siebie ani razu, słowem do siebie się nie odezwaliśmy, i nadszedł czas że muszę już iść wszyscy mówili żebym nie szła Ty nadal się nie odzywałeś aż nagle powiedziałeś ''Zostań zaraz Cię odporowadzimy" ale czy tak czy tak na mnie nie spojrzałeś . nadal masz mi zazłe nasze rozstanie ?! ale kotku pretensje miej do siebie bo to Ty uwierz plotką że Cię zdradziłam .
|