leżę w ciemności na podłodze i patrzę w ciemną przestrzeń . wyobrażam sobie jak mogłoby być cudownie nam razem znowu. a zamiast tego w moim świecie króluje mrok i cierpienie , me serce krwawi goryczą, a me słowa się rozlewają, pragnę mu powiedzieć jak bardzo go kocham i potrzebuję. ból, ból, ból - tylko to przeważa w mojej głowie, on jest tak niewyobrażalnie wielki, że nie potrafię o nim choć przez chwilę nie myśleć. / paktoofoonika
|