Czasem wyobrazam sobie nasze spotkanie. Widze wtedy jak podchodzisz do mnie powoli, a ja niepewnie mowie "czesc". W oczach widac zaklopotanie. Nie moge Cie poznac. Czy to ten czlowiek, z ktorym mnie tak wiele laczy. Tak. To Ty. Moje kochanie, z ktorym tyle przezylam. Moj skarb. Czlowiek, ktorego kocham. Przytulam sie do Ciebie, a Ty sie usmiechasz. Czuje Twoje cieplo, czuje Ciebie przy sobie, czuje sie bezpiecznie. Niesamowite uczucie. Czuje Twoj zapach, marzylam o tym. Teraz on na zawsze bedzie mi Ciebie przypominal. Kocham Cie. Tak bardzo chcialabym to przezyc.
|