I choćbyś nie wiadomo jak się starała, ile nocy przepłakała, ile klęła, wyzywała, przeklinała los, ile razy zamykała oczy z nadzieją: może teraz ? Pewnych
osób nie zapomnisz nigdy, ich wyrazów twarzy, ich oczu, słów. Zawsze będą 'kimś', chociaż może powinni być nikim.
|