ludzie płaczą na wiele różnych sposobów. jedni głośno, trzymając za ręce albo przytulając kogoś innego, inni po cichu, tłumiąc dźwięki, zwinięci w kłębek. jeszcze inni po prostu siedzą i patrzą przed siebie niewidzącymi oczami, a łzy spływają im po policzkach. płacz bardzo oczyszcza. w pewnym sensie czuję się po nim lepiej. albo raczej nie lepiej, ale do pewnego stopnia czyściej. oczyszczona. i wykończona.
|