Kim ja jestem,żeby mnie tak traktowano? Może i mam mało lat ale przeżyłam więcej niż myślicie. Nie nawidze swojego życia Chciałabym umrzeć. Kocham chłopaka który mnie tylko wykorzystuje,a tak naprawde nic dla niego nie znaczy a dla mnie jest całym światem. Te wszystkie blizny uswiadamiają mi jak bardzo można kogoś kochać.Znam go od roku, poznaliśmy sie w moje urodziny.. NAJLEPSZY DZIEŃ W MOIM ŻYCIU. Myślałam,że to jakieś przeznaczenie, spotkaliśmy sie w tym dniu a wcale się nie znaliśmy. Pozniej zaczelismy sie spotykac, ale po kryjomu bo sie mnie wstydził w jakjms lesie. A ja bylam zakochana i nie obchodziło mnie to.. po 3 miesiącach straciliśmy kontakt. Pozniej znow sie odezwał. I sie spotkaliśmy w lesie , wystawił mnie,a ja musiałam sama w deszczu iśc 2km do domu. a jak był na imprezie lizał sie z Moja przyjaciolką. Przyjaciółka? chyba tak. Więcie jak to boli,te wspomnienia,codziennie o tym myśle,chce przestać i chyba tak zrobie.Jest jest tylko jeden sposób,niestety..
|