kiedy uświadomiłam sobie, że próbujesz sobie posklejać życie byłam szczęśliwa. próbowałam dowiedzieć się jak najwięcej - od tego nad czym myślisz, po to na czym skończysz. długie, ciekawe konwersacje przez telefon nie były niczym nadzwyczajnym - zawsze potrafiliśmy przegadać po kilka godzin. cieszyłam się twoim szczęściem - do momentu, aż dowiedziałam się z kim próbujesz je budować. szczęście to niezły biznes, szkoda tylko, że ty w niego chuja wkładasz, zamiast duszy i serca, o. / fasion
|