Prosisz? Nie proś, nie dadzą. Krzyczysz? Nie krzycz, nie usłyszą . Prosisz o pomoc? Nie podadzą ręki . Upadniesz? Dobiją słowami, pogrążą w rozpaczy. Nie pomogą wstać choćbyś umierał.
Wczoraj, tak i dziś, wciąż ci sami, zakłamani. Fałszywi przyjaciele... /fb
|