uwielbiam minę taty, kiedy rozmawiam z kolegą o nowym kawałku pezeta. wtedy spogląda to na mnie, to na kolegę i marszczy czoło a potem dodaje " chyba pomylili się w tym szpitalu, powinnaś być chłopcem, nieźle nosisz się z tym koksem " wtedy ja i kolega uśmiechamy się i zbijamy pionę po czym na cały głos rzucamy " hip hop jest nasz, kurwa ogarnij temat " i wychodzimy zamykając za sobą drzwi. / fasion
|