Pewnie nigdy byś nie pomyślała że ja wciąż wspominam nasze ostatnie spotkanie pełne twoich łez i krzyku. Miałaś racje nie zasłużyłem na Ciebie i twoją miłość. Nie byłem wart twojego wieczornego "dobranoc aniołku" które mimo wszystko wywoływało mój uśmiech. Po tobie w moim życiu pojawiło się wiele dziewczyn i dopiero teraz zauważyłem że żadna nie dorównuje tobie urodą, słodkością, inteligencją. Żadna nie kocha tak jak ty- bez wytchnienia, całym sercem. Widzę twoje szczęście z innym, widzę jaką troską go obdarzasz. Przypadkowe spotkanie- czemu przy mnie twoje zielone oczka tak nie lśniły z radości? Zazdroszczę mu- naprawdę. Teraz mimo tego wszystkiego obiecuję moja mała księżniczko że nigdy nie skrzywdzę już żadnej dziewczyny. Zrobię to dla Ciebie, bo to ty uparcie próbowałaś mi pokazać piękno tego świata które uważałem za jeden wielki plac zabaw. Teraz już wiem, że zmieniłaś moje życie. Teraz wiem że powinienem cię kochać. Kiedyś będziesz dumna- przysięgam. Dorosłem./bekla
|