Przed oczami znowu mam nasze ostatnie spotkanie. To jak wykrzyczałam Ci, że już nie chcę z Tobą być, że niszczysz mnie psychicznie po czym rozpłakałam się jak małe dziecko, gdy zamknąłeś za sobą drzwi. W uszach wciąż brzęczy mi nasza ostatnia rozmowa, gdy opowiadałeś mi o problemach z dziewczyną po to, żeby po chwili powiedzieć, że nadal mnie kochasz. Na ustach wciąż czuje Twój smak, a poduszki pachną Twoimi perfumami. A ja z każdym dniem coraz bardziej przekonuje się, że bez Ciebie już nie potrafię być szczęśliwa. / pyar_dosti
|