Nie wyobrazam sobie tego zasranego zycia bez Ciebie. Bez Twoich ramion, w ktorych znajde miejsce zawsze, bez Twoich ust, ktore sa moim najlepszym slodyczem, bez Twojego spojrzenia i Twoich oczu w ktore wpatruje sie jak w glebie oceanu. Bez Twojego dotyku ktorym potrafisz powiedziec wszystko, bez usmiechu ktory mnie napedza, bez tego, ze codziennie wstaje ze swiadomoscią i mysle sobie 'kocham kogos i jest dobrze', bez swiadomosci, ze ta dziewczyna ktora mi sie marzyla od lat, jest moja. Nie poradze sobie, bez tego, ze napisze Ci, ze Cie kocham a Ty odpiszesz, ze mnie tez. Nie dam sobie rady sam. Przerosnie mnie kazdy kolejny dzien, nie dam rady. Chcesz tego ? Dobrze. Idź... Ale pamietaj, ze nie dam rady i chociaz juz Cie to pewnie nie interesuje... Nie mam po co zyc.
|