Wiesz co czuje, kiedy przypomne sobie to popoludnie w ktorym powiedzialem sobie 'no w koncu, czas najwyzszy', podszedlem do Ciebie, wstalas i poczulem uscisk Twoich ramion ? Potem powiedzialem sobie 'w koncu jest juz moja' i pocalowalem Cie...skonczylo sie tak dlugo wyczekiwanym, tak wymarzonym pocalunkiem ktory wydawal sie jak cos co wrecz POWINNO sie wydarzyc, na co czekali wszyscy....cos co bylo zapisane w dziejach swiata.... wiesz ile to dla mnie znaczy ? Mam to stracic... ? strace zycie..
|