boli mnie, że po 3 latach udało nam się być razem, a po miesiącu naszego związku mówisz mi : "I tak nam nie wyjdzie".. ale chyba przyzwyczaiłam się do braku Ciebie. Nigdy Ciebie nie było (mimo to kocham, nadal kocham..), samotność miałam na co dzień. Teraz tylko nikt już nie pyta popołudni "co tam?" i nie wysyła buziaków. Tak bardzo przyzwyczaiłam się do bycia samej w tym związku, że Twoje odejście jest dla mnie łatwe. Żałuję tylko, że tak wiele razy usłyszałam "Kocham Cię" i nie mam za grosz pojęcia czy to było szczere..
|