Mam wytrzymać jeszcze ponad tydzień bez Ciebie? Bez naszego normalnego kontaktu? Bez naszych nocy? Bez naszych rozmów? Misiu... Przeraża mnie to. A z resztą, przecież nawet jeśli zniknie jedna przeszkoda, to zostanie jeszcze ta z mojej strony. Wiesz co się dzieje teraz. Ja się boję, że później będzie jeszcze więcej problemów.
|