Miłość nie wygląda tak jak to opisują w książkach czy filmach. Ona nie czeka cierpliwie na tego jedynego. Błądzi w twojej głowie powodując mętlik i wyrywa jak głupia do przodu. Łatwo ją pomylić z zauroczeniem. Ale z niego się zawsze wychodzi po jakimś czasie. Dłuższym czy krótszy, nieważne. Prawdziwej miłości nie porównasz do niczego. Raz jesteś środkiem największego szczęścia na świecie, a innym razem rozrywa Cię od środka. Psychicznie, jak i fizycznie. I nic nie jest w stanie Cię ukoić. Ludzie boją się bólu, dlatego boją się miłości.
|